Archiwum > Numer 335 (07/2001)
Rozmowa w drodze
![]() rozmowa z Wiesławem Komasą Miałem dużo pracy w teatrze, zaangażowałem tam wszystkie siły. Pewnego dnia zauważyłem, że moja najmłodsza córka, Zosia, chodzi. Zacząłem się spontanicznie z tego faktu śmiać. I krzyczę do żony: "Gina, zobacz, Zosia już chodzi". A ona na to: "Wiesiek, ale ona już chodzi od tygodnia". Wtedy zrozumiałem, że poprzez swoje zapatrzenie w teatr, w pracę, nie dostrzegam najważniejszych rzeczy. |
Sandomierz i Lednica
![]() rozmowa z o. Maciejem Ziębą OP Kościół ma tę odwagę, że ciągle czerpie z przeszłości, z Wydarzenia sprzed 2000 lat. Ma swoją ciągłość, ale również potrafi otwierać się, przyjmować nowe kultury, wyzwania, potrafi wybiegać w przyszłość. Kościół nie boi się, że to może rozbić teraźniejszość. Spoglądanie w przeszłość bez kierowania wzroku ku wieczności byłoby ucieczką. Z kolei patrzenie w przyszłość bez spojrzenia na korzenie zubożałoby i prowadziło do różnych iluzji. | ![]() |
![]() orędzie lednickie 2001 | ![]() To była moja pierwsza wizyta pod Rybą. Kilkakrotnie obszedłem całe pole. Tańczyłem, śpiewałem, chowałem się przed powracającą ulewą. Ze zdumieniem dostrzegłem, jak wiele twarzy ma zjawisko zwane Lednicą. |
Wakacyjne wędrówki
![]() | |
![]() | ![]() |
Biblia w ręku chrześcijanina
![]() Niesłusznie traktujemy pierwszy cud Jezusa jako wprawkę. W rzeczywistości był to znak dla Maryi, że Syn Jej jest Mesjaszem. |
Marginalia
![]() Jeśli jesteś człowiekiem, to musisz pracować, jeśli zaś aniołem, to nie masz tu czego szukać. Jest to nauka prostej i zdrowej ascezy, która nie czyni z życia duchowego okazji do ucieczki w krainę fantazji i mrzonek, ale spokojnie i dogłębnie przemienia serce człowieka. Jan, skruszony, prosi o przebaczenie i naprawia swoje życie. | ![]() |
Listy ze świata
![]() Dostojewski traktował swój język ojczysty z nabożeństwem. Niestety, wydawcy jego dzieł w Związku Sowieckim byli tego nabożeństwa całkowicie pozbawieni. |
Orientacje
![]() |
Kiedy się modlisz
![]() |
Szukającym drogi
![]() |